Przez pięć lat swoich rządów PiS obrzydził mi słowo „naród” i wszelkie jego odmiany, pochodne i synonimy w stopniu niebywałym i niedającym się ująć na jakiejkolwiek skali. O ile owej skali obrzydzenia obrazowo Państwu przybliżyć nie umiem, o tyle skutki wyrażania tego obrzydzenia już tak. No więc, jak raz, już na początku maniakalnego przez pisowskich […]
Kategoria: Uncategorized
Kapitalistyczny dogmat firmy prywatnej
Jak co piątkowy wieczór zasiadłem do odsłuchania mojej ulubionej audycji w radiu TOK FM – poranne wydanie prowadzone przez Jacka Żakowskiego. W trakcie dyskusji ze swoimi stałymi komentatorami – Tomaszem Lisem, Tomaszem Wołkiem i Wiesławem Władyką – poruszył Żakowski temat przejęcia przez Orlen mediów lokalnych należących do spółki Verlagsgruppe Passau. – Dla mnie jest poruszające […]
Fantazmat wotum nieufności
Paweł Kukiz, polityk jednej sprawy, gdyby przed wejściem do polityki wytatuował sobie na czole sformułowanie JOW, odmieniane przez niego przez wszystkie przypadki, nie musiałby już nigdy więcej w przestrzeni publicznej się odzywać, bo dzięki jego zdobieniu wiedzielibyśmy od razu, co ma nam do powiedzenia. Dzisiaj to samo można powiedzieć o politykach całej opozycji, począwszy od […]
Negacja baśniowości i zachęta rewolucyjności
W sprzedaży dostępny jest już nowy numer magazynu „Elle” z Anną Lewandowską na okładce. „Siła kobiet” – stoi na niej. Rozwija niejako to hasło redakcja takim oto bohaterki najnowszego wydania opisem i argumentacją uzasadniającą jej obecność na łamach pisma: „Matka, żona, sportsmenka, bizneswoman. Jej kariera i styl życia od lat inspirują miliony Polek. Motywuje, zaraża […]
Każdy ma takiego Kaczyńskiego, na jakiego zasłużył
Co jakiś czas po niepisowskiej stronie pojawia się postać, która – mimo całkowitej i niedającej się zanegować niechęci (w najlepszym razie) wobec PiS-u, swoim sposobem myślenia udowadnia, że do tego znienawidzonego PiS-u dosyć by się nadawała. Część do tego stopnia, że zdawać by się mogło, że do czynienia mamy z uczestnictwem w konkursie na demokratycznego […]
Polska – zawsze bardziej marzenie niż państwo
Michel Houellebecq, francuski pisarz, który w całej Europie znany jest jako nieprzejednany krytyk zachodniej cywilizacji, jej osiągnięć i idyllicznej kreacji, w Polsce przypadł szczególnie do gustu prawicy. PiS w swoim wzmożeniu polegającym na nagłym poczuciu misyjności uznał, że przy całym swoim przysposobieniu do hołdowania nadzwyczajnej manierze zawłaszczania wszystkiego co się da, od spółek skarbu państwa […]
Apoteoza niewiedzy
Że w tegorocznych wyborach prezydenckich niemal wszystko jest inne niż w dotychczasowych, doskonale wiemy. Pisowskie przeciąganie liny związane z ich terminem, działalność mediów publicznych, brak debaty kandydatów przed drugą turą. Co warte jest skonstatowania, wszystkie te inności stanowią raczej obniżanie przyjętych przed trzema dekadami podczas ustanawiania nowego ustroju standardów niż ich podwyższanie. Za raczej ich […]
Krzemiński: kampania Biedronia to katastrofa myślowa i ideowa [wywiad, cz. 2]
Mówił pan, że Kukiz chciał się konstruować demokratycznie. Paradoks dzisiejszej polityki polega na tym, że to Konfederacja ze wszystkich obecnych ugrupowań mogła sprawić wrażenie najbardziej demokratycznej od wewnątrz: prekampania, huczne prawybory, wszyscy członkowie mający prawo głosu. Ale czy ta złowrogo brzmiąca zapowiedź Bosaka, że do nich należy przyszłość i że są już trzecią siłą nie […]
Krzemiński: polskie partie straciły demokratycznego ducha [wywiad, cz. 1]
Jak wrażenia po pierwszej turze? Wszyscy moi znajomi byli bardzo zdenerwowani. Nie spodziewałem się, że będą się tak przejmowali wynikiem tych wyborów. Okazuje się, że społecznie jest to bardzo ważne wydarzenie i że ludzie zrozumieli o co jest stawka. Niezwykła frekwencja, którą sam odczułem, widząc wielkie kolejki na Służewcu, dowodzi, że stawka jest zrozumiała dla […]
Mamy przecież XXI wiek, czyli o konieczności dziejowej
Ostatnio ze zdziwieniem uświadomiłem sobie, jak często słyszymy w debacie publicznej sformułowanie „mamy przecież XXI wiek”. Jest ono w zasadzie wszechobecne. Co dziwić w sumie nie powinno, zważywszy na pisowskie praktyki, którymi od pięciu lat jesteśmy raczeni (można by przy okazji sparafrazować klasyka: przez ostatnie pięć lat…). Praktyki jak najbardziej kontrrewolucyjne i antyoświeceniowe. Z czym […]