Ja chcę znać treść ustawy, czyli o tym, że to trzeba usiąść na spokojnie

Że wielu politykom przyświeca motto „byle coś powiedzieć żeby nic nie powiedzieć”, zgodzi się chętnie niejeden do polityki zrażony. Niejeden do polityków zrażony, ale niezrażony do polityki, a nawet niejeden niezrażony ani do polityki, ani do polityków, w znęcaniu się nad politykowatym mówieniem-byle-nic-nie-mówieniem zrażonemu by sekundował, namawiając zrażonego do znęcania się z większą stanowczością i […]

T. zaszachował K., K. zaszachował T.

Przyznam się bez bicia, że przez długi czas metafory gry w polityce nie lubiłem. Za każdym razem, gdy słyszałem frazy typu gra polityczna czy polityczna rozgrywka, przewracałem oczami. Tak samo metaforycznie przewracałem oczami jak metaforycznie niejeden komentator lubiący opowiadać o gejmczendżerach z wypiekami na twarzy rozwodził się w studiu telewizyjnym nad tym, kto kogo rozegrał, […]

Stary dobry wszech-Roman

Ostatnio pisałem, że zawiódł mnie Donald Tusk. Tego samego nie mogę napisać o Romanie Giertychu, bo z nim nigdy nie wiązałem żadnych nadziei. Nie jest jednak tak, że zawsze miałem o nim zdanie kategorycznie negatywne ze względu na jego przeszłość polityczną. Jednak niedawnym tłitem rozwiał wątpliwości co do pieczołowicie budowanego wizerunku bardziej cywilizowanego prawicowca i […]