Nazistowski Sterczewski i porwani Żydzi

Ci z Państwa, którzy regularnie mnie czytają, zdążyli już pewnie zauważyć, że fanem symetryzmu nie jestem. Na ogół nie pozwalam sobie na nic w rodzaju nacechowanego emocjonalnie przymiotnikarskiego wartościowania, ale dla tych z Państwa, którzy regularnie mnie nie czytają: uważam symetryzowanie za praktykę nieuczciwą, nieszczerą, tchórzliwą, abstrahującą od moralności, a nierzadko – wybaczą Państwo wejście […]